Wykładnia testamentu – Jak tłumaczyć i interpretować testament

Testament jest specyficzną czynnością prawną, głównie ze względu na to, że jest to czynność jednostronna i której skutki prawne uruchamiają się z chwilą śmierci składającego takie oświadczenie – jest to czynność na wypadek śmierci, czynność prawna mortis causa.

Na mocy tej czynności prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na wskazanych w testamencie spadkobierców czy zapisobierców.

Ze względu na wspomnianą specyfikę tego oświadczenia woli, jak i bogactwo indywidualnych i możliwych stanów faktycznych pojawia się niejednokrotnie podczas procesów sądowych dotyczących realizacji postanowień spadkowych problem właściwej ich interpretacji czyli w żargonie prawniczym wykładni ostatnich oświadczeń woli.

Zgodnie z ogólnymi regułami dotyczących czynności prawnych oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.

Kodeks cywilny Art. 65. § 1.

Oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.
Jednakże ze względu na specyfikę testamentów mamy do czynienia z wyodrębnionymi przepisami szczególnymi w księdze IV kodeksu cywilnego, które zawierają specyficzne reguły interpretacyjne, które sąd powinien stosować dokonując wykładni testamentu lub jego poszczególnych postanowień.

Zgodnie z tymi regułami testament należy tłumaczyć tak, żeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. W procesie wykładni testamentu należy uwzględnić indywidualne elementy o charakterze subiektywnym, a zatem należy dążyć do odtworzenia rzeczywistej woli testatora. W konkretnym procesie może to nastąpić nie tylko w oparciu o sam testament, ale także o inne środki dowodowe, w tym zeznania świadków. Należy jednak podkreślić, iż mogą one służyć tylko wyjaśnianiu treści testamentu, a nie jej uzupełnianiu czy modyfikowaniu. Wykładnia testamentu może bowiem dotyczyć tylko jego treści – przedmiotem wykładni może być tylko to, co znalazło wyraz w treści testamentu.

Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia testatora w mocy i nadać im rozsądną treść. Jest to zasada tzw. życzliwej wykładni testamentu. Jeśli zatem rozrządzenia testamentowe mogą być tłumaczone w sposób różny to przy zastosowaniu tej wykładni należy przyjąć jako zasadę najbardziej, w danych okolicznościach faktycznych, rozsądne urzeczywistnienie woli spadkodawcy.

Kodeks cywilny Art. 948.

§ 1. Testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy.
§ 2. Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść.

ROZRZĄDZENIE KONKRETNYMI PRZEDMIOTAMI W TESTAMENCIE

W praktyce, zwłaszcza testamentów pisemnych, własnoręcznych zdarza się, że spadkodawca przekazuje określonym osobom konkretnie wskazane przedmioty czy prawa majątkowe.
Spadkodawca nie wskazuje zatem udziałów spadkobierców w sposób ułamkowy lecz kazuistycznie wymienia jaki składnik majątkowy i komu przypadnie po jego śmierci.

Przykład

Mojej żonie zapisuję dom, mojej córce mieszkanie, mojemu synowi kolekcję samochodów i udziały w firmie, a mojemu ojcu łódź żaglową.

Zgodnie ze szczególną regułą wykładni, w sytuacji gdy spadkodawca przeznaczył w testamencie oznaczonej osobie przedmioty majątkowe wyczerpujące prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. W przypadku zaś dokonania takiego rozrządzenia testamentowego na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów.

Kodeks cywilny Art. 961.

Jeżeli spadkodawca przeznaczył oznaczonej osobie w testamencie poszczególne przedmioty majątkowe, które wyczerpują prawie cały spadek, osobę tę poczytuje się w razie wątpliwości nie za zapisobiercę, lecz za spadkobiercę powołanego do całego spadku. Jeżeli takie rozrządzenie testamentowe zostało dokonane na rzecz kilku osób, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów.

W praktyce reguła ta rozstrzyga więc czy w razie rozrządzenia konkretnymi przedmiotami osobę tak wskazaną należy traktować jako spadkobiercę czy jako zapisobiercę lub zapisobiercę windykacyjnego.

Decyduje skala takich zapisów. Jeżeli więc spadkodawca rozrządził w ten sposób prawami majątkowymi, które wyczerpują prawie cały spadek to wówczas zadaniem sądu, zgodnie z omawianą regułą wykładni jest przełożenie wartości tych poszczególnych praw majątkowych na język matematyczny udziałów spadkobiercy w całym spadku i finalne ustalenie jakie udziały w spadku przysługują wskazanym spadkobiercom.

Jeżeli spadkodawca sporządził testament, w którym dokonał rozporządzeń przedmiotami stanowiącymi znikomą część spadku to wówczas osoba, której przypaść ma dany składnik majątkowy będzie traktowana jako zapisobierca testamentowy.