Niegodność dziedziczenia – Przesłanki uznania za niegodnego przez sąd
Uznanie za niegodnego dziedziczenia w drodze wyroku sądu może nastąpić wówczas, gdy zaistniała co najmniej jedna z trzech przyczyn określonych w przepisie art. 928 § 1 kodeksu cywilnego. Spadkobierca może być zatem uznany za niegodnego jeżeli wyczerpał jedno z nagannie ocenianych działań opisanych w przepisie:
- dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy.
- podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu, albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności.
- umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament, albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.
Uznanie za niegodnego nie może nastąpić, jeśli spadkodawca przebaczył spadkobiercy postępującemu w sposób naganny. Przebaczenie nie jest czynnością prawną, może być wyrażona w różny sposób, lecz musi pozostać jednoznaczna co do swego charakteru i zamiaru jego dokonania. Może także nastąpić skutecznie wówczas, gdy spadkodawca nie miał już zdolności do czynności prawnych. Przebaczenie jest aktem woli, którego treść stanowi przebaczenie i puszczenie w niepamięć dawnych zachowań.
Uznanie za niegodnego następuje jedynie na mocy orzeczenia sądu.
Uznanie za niegodnego może nastąpić tylko na wniosek osoby mającej w tym interes lub przez prokuratora. Pojęcie interesu jest stosunkowo szerokie, może to być w szczególności interes majątkowy, ale nie tylko. Grupa osób, które mogą mieć interes obejmuje oczywiście spadkobierców, osoby które zostałyby spadkobiercami w razie uznania spadkobiercy za niegodnego, innych osób należących potencjalnie do kręgu spadkobierców testamentowych, zapisobierców, wierzycieli i innych.
Uznania spadkobiercy za niegodnego może zatem żądać każdy, kto ma w tym interes.
Żądanie to jest jednak ograniczone w czasie. Z żądaniem takim można skutecznie wystąpić w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku.
Żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego podlega rozpoznaniu w procesie cywilnym. Jest to postępowanie o ustalenie, którego podstawą jest art. 189 kpc. Osoba, która chce wystąpić z takim żądaniem musi sporządzić pozew o ustalenie niegodności dziedziczenia w odniesieniu do konkretnej osoby spadkobiercy.
Zgodnie z treścią art. 6 kodeksu cywilnego ciężar dowodu w procesie o stwierdzenie niegodności dziedziczenia spoczywa na powodzie czyli osobie, która żąda uznania niegodności. Powód powinien więc wykazać, że spadkobierca dokonał jednego ze wskazanych wyżej, nagannych działań.
Sądem właściwym miejscowo w postępowaniu o niegodność dziedziczenia jest sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli jego miejsca zamieszkania nie da się ustalić, to sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.
Właściwość rzeczowa w pierwszej instancji będzie należała albo do sądu rejonowego albo do sądu okręgowego, w zależności od wartości przedmiotu sporu. Kwotą graniczną jest suma 75 000 zł. Wartość przedmiotu sporu w tym przypadku stanowi wartość udziału spadkowego spadkobiercy, którego dotyczy zarzut niegodności. Od kwoty tej pobiera się opłatę sądową – 5% tej kwoty.
W stosunku do spadkobiercy uznanego za niegodnego stosuje się fikcję prawną i traktuje się taką osobę jak zmarłą, w świetle prawa nieistniejącą, to znaczy taką, która nie dożyła otwarcia spadku. Skutkuje to tym, że w jego miejsce wstępują inni spadkobiercy, którym przypada udział spadkowy spadkobiercy niegodnego, a niegodny spadkobierca nieodwracalnie traci swoje prawa do spadku. Nie przysługuje mu także prawo do zachowku.
Co z udziałem spadkobiercy niegodnego?
W przypadku dziedziczenia ustawowego w miejsce spadkobiercy niegodnego wejdzie spadkobierca powołany do dziedziczenia ustawowego w dalszej kolejności. Natomiast przy dziedziczeniu testamentowym może dojść do różnych, odmiennych sytuacji, w zależności od treści testamentu takich jak dojście spadkobiercy podstawionego, może też mieć zastosowanie prawo przyrostu lub może dojść do dziedziczenia ustawowego.
Uznanym za niegodnego może być nie tylko spadkobierca, lecz także inne osoby, którym przysługują korzyści majątkowe ze spadku.
W szczególności wskazać należy, że w stosunku do zapisobierców i zapisobierców windykacyjnych stosujemy odpowiednio przepisy o przyjęciu i odrzuceniu spadku, zdolności do dziedziczenia oraz niegodności żądanie uznania za niegodnego może dotyczyć zatem także zapisobierców i zapisobierców windykacyjnych. Jeśli zapisobierca zostanie uznany przez sąd za niegodnego, będzie traktowany jakby prawnie nie istniał co unicestwia wszelkie roszczenia o wykonanie zapisu czy zapisu windykacyjnego.
Instytucja ta ma również odpowiednie zastosowanie do uprawnionych z tytułu zachowku.
PRZEPISY PRAWA
Kodeks cywilny
Art. 928.
§ 1. Spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli:
1) dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy;
2) podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności;
3) umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego.
§ 2. Spadkobierca niegodny zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku.
Art. 929.
Uznania spadkobiercy za niegodnego może żądać każdy, kto ma w tym interes. Z żądaniem takim może wystąpić w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od otwarcia spadku.
Art. 930.
§ 1. Spadkobierca nie może być uznany za niegodnego, jeżeli spadkodawca mu przebaczył.
§ 2. Jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.
Kodeks postępowania cywilnego
Art. 189.
Powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.